Papieska Intencja Apostolstwa Modlitwy – Czerwiec 2025
Intencja: O wzrost wrażliwości na świat
Módlmy się, aby każdy z nas znajdował pocieszenie w osobistej relacji z Jezusem, a z Jego Serca czerpał wzór współczującej miłości do świata.
Papież Franciszek nazwał współczucie "językiem Boga". Przypomniał w ten sposób, że "nasz Bóg jest Bogiem wspólczucia i ono jest - można powiedzieć- slabością Boga, ale także Jego mocą. To najwspanialsza rzecz, jaką mógł nam dać, dlatego, że to wlaśnie wspólczucie sprawiło, że wysyła do nas swego Syna". Każdy z nas potrzebuje wspólczucia w chwilach smutku, cierpienia, przygnębienia z powodu różnorakich problemów. Naszą modlitwą, ktora jest osobistą relacją z Jezusem, wypraszajmy tę łaskę wrażliowsci i wspólczucia dla wszystkich mieszakańców ziemi, zarówno wierzących, jak i niewierzących.
Znalezienie pociechy w osobistej relacji z Jezusem wynika z przekonania o Jego bliskości i miłości. Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że to Jezus namaszcza nasze rany i osusza łzy, wskazując na Jego uzdrawiającą i pocieszającą obecność w naszym życiu. W swej ostatniej homilii na Mszę Krzyżma podkreślał, że każdy z nas ma relację ze Słowem Bożym, która trwa od dawna, zachęcając do odczytywania własnego życia w tym świetle. To w tej relacji, w zgodzie na to, aby On sam nas prowadził, odnajdujemy sens i nadzieję. Cztery lata wcześniej, w rozważaniu na Anioł Pański (14 lutego 2021) Papież tłumaczył, że Bóg nie jest obojętny, że zbliża się ze współczuciem i dotyka naszego życia, aby je uzdrowić z czułością. Taki właśnie jest styl Boga: bliskość, współczucie, czułość.
Uczenie się współczucia od Serca Jezusa to naśladowanie Jego działania wobec świata. Serce Jezusa jest dobroci i miłości pełne. Franciszek ukazywał to w praktyce, odwiedzając ludzi na marginesie, jak w rzymskim więzieniu Regina Coeli. W tym roku nie był już w stanie obmyć nóg osadzonym, jak czynił to poprzednio, ale powiedział im: Chcę być blisko was. Modlę się za was i za wasze rodziny. Już po śmierci Franciszka bp Benoni Ambăruș, odpowiedzialny za duszpasterstwo więzienne w Rzymie, ujawnił, że przekazał on znaczne wsparcie wytwórni makaronu działającej przy więzieniu dla nieletnich Casal del Marmo w Rzymie. Wystarczyło, że powiedział mu o problemach finansowych zakładu i o tym, że spłata kredytu pozwoliłaby obniżyć ceny, zwiększyć sprzedaż i zatrudnić więcej młodych ludzi. Odpowiedź Franciszka była prosta: Zostało mi niewiele pieniędzy, ale coś jeszcze mam. I przed śmiercią zdążył im przekazać 200 tysięcy euro z własnych środków. To praktyczne przyjęcie postawy Jezusa, który nie przyszedł, by Mu służono, ale by kochać i służyć.
Papieska intencja modlitewna na czerwiec, miesiąc dedykowany Sercu Jezusa, wzywa nas do odnajdywania pociechy w osobistej relacji z Jezusem i do uczenia się od Niego współczucia dla świata. Papież Franciszek wpajał nam to nie tylko słowem, ale i przykładem.
/ampolska.co?